Szukaj
Close this search box.

Eko-Ceramika, Constans Recycling

BIZNES NIE MOŻE CZEKAĆ
Rozmowa z Danielem Błażejewskim – Dyrektorem Zarządzającym w firmie EKO-CERAMIKA i właścicielem firmy Constans Recykling.
www.eko-ceramika.com
polub na facebooku 🙂

Firma Eko-Ceramika z Jedwabna k. Lubicza jest producentem donic i ozdób ceramicznych do wnętrz. Unijną pożyczkę zaciągniętą w Kujawsko-Pomorskim Funduszu Pożyczkowym firma przeznaczyła na zakup instalacji do produkcji oleju grzewczego, która pozwoliła na znaczne obniżenie kosztów produkcji. W jakim miejscu firma jest dzisiaj? Jak inwestycja wpłynęła na rozwój biznesu?

Daniel Błażejewski: – W branży ceramicznej znaczącym kosztem produkcji jest ogrzewanie. Dlatego postanowiliśmy zainwestować w wytwarzanie własnego oleju grzewczego. Wybraliśmy technologię opartą na recyklingu, pozyskujemy olej grzewczy z opon i z odpadów tworzyw sztucznych.
Linia technologiczna miała zostać zamontowana przy zakładzie w Jedwabnie i wykorzystywana na potrzeby produkcji ceramiki. Niestety okazało się, że są kłopoty z uzyskaniem niezbędnych pozwoleń na działanie tego typu instalacji w tym miejscu. Znaleźliśmy więc grunt na terenach przemysłowych w Toruniu (w jego zakupie też pomogły dwie kolejne unijne pożyczki z KPFP) i tam uruchomiliśmy produkcję.

– Teraz instalacja kupiona dzięki unijnej pożyczce pracuje nie tylko dla Eko-Ceramiki?

DB:– Tak. Weszliśmy w zupełnie nową branżę, co wymagało dużej otwartości, wytrwałości, ale przede wszystkim odwagi. Wtedy nie do końca zdawaliśmy sobie sprawę z wielości zagadnień, z którymi będziemy musieli się zmierzyć (RDOŚ, WIOŚ, akcyza).
Dziś zostało nam kilka rat do całkowitego spłacenia pożyczek, w tym czasie powstała nowa firma Constans Recykling, mamy swoje grunty, swój budynek, dobrze działający system przyjmowania odpadów i portfel klientów. Dzięki poczynionej inwestycji zdobyliśmy wszystkie niezbędne pozwolenia i przetwarzamy odpady na olej grzewczy, sadzę, która jest wykorzystywana jako brykiet w ciepłownictwie i kort stalowy, który sprzedajemy do hut jako surowiec.

– Można powiedzieć, że problem, który mieliście z lokalizacją instalacji zainspirował Pana do uruchomienia zupełnie nowego biznesu?
DB: – Tak właśnie się stało, a pożyczki unijne pozwoliły nam na szybką realizację inwestycji. Zyskaliśmy tzw. „drugą nogę” w biznesie, jesteśmy niezależni od cen ropy naftowej, od czynników zewnętrznych i na tym też korzysta nasza pierwotna firma – Eko-Ceramika.

– Dlaczego zdecydowali się Państwo na unijną pożyczkę z KPFP?
DB: – Ze względu na koszty i czas. KPFP udziela pożyczek unijnych bez prowizji, a ich oprocentowanie jest bardzo atrakcyjne. Poza tym wiedzieliśmy, że w KPFP mamy szansę na pożyczkę w przewidywalnym czasie, procedura przebiegała bardzo sprawnie. W biznesie czas jest ważny: umiejętność szybkiego podejmowania decyzji, elastyczność, wyprzedzanie potrzeb rynku. Firmy, które są w stanie szybko zareagować wygrywają.

– Czy Eko-Ceramika wygrała na tej inwestycji?
DB: – Zdecydowanie tak. Najważniejsza korzyść to znaczące obniżenie kosztów produkcji. Staliśmy się bardziej konkurencyjni. To spowodowało wzrost obrotów i zyskowności. Wśród kontrahentów mamy największe sieci DIY. Współpracujemy z designerami, jesteśmy na bieżąco z trendami wnętrzarskimi – dzisiaj wszyscy kochają beton, szarości, a kilka lat temu królowało wenge i czerwone kuchnie. Ponieważ nasze doniczki i ozdoby ceramiczne to elementy wystroju wnętrz więc musimy podążać za aktualnymi tendencjami.

– Rozwijacie też działalność na rynkach zagranicznych.
DB: – Kiedyś 68% naszej sprzedaży zagranicznej trafiało do Rosji, jednak wiemy, że koncentracja na jednym rynku to bardzo ryzykowne dla firmy. Kiedy za wschodnią granicą zaczęły się zawirowania, również my musieliśmy poradzić sobie z tym problemem. Dziś mocno dywersyfikujemy nasze rynki sprzedaży – sprzedajemy m.in. do Wielkiej Brytanii, Rumunii, Izraela. Uczestniczymy w targach, misjach gospodarczych, korzystamy z projektów proeksportowych. Rynki, o które teraz zabiegamy to Chiny, USA i kraje Bałkańskie oraz chcemy odbudować współpracę z Rosją.
Bardzo mocno rozwijamy także sprzedaż internetową.

– Jakie plany na najbliższą przyszłość?
DB: – W firmie Constans Recykling w przyszłym roku uruchomimy kolejną linię do recyklingu opon, ponieważ ilość odpadów gumowych (opon) cały czas rośnie. Rośnie także liczba klientów zainteresowanych zakupem oleju grzewczego, który charakteryzuje się relatywnie niską ceną.
Równolegle będziemy inwestować w ciągły rozwój firmy Eko-Ceramika: automatyzację procesów technologicznych, rozwój działu wzornictwa dekorowania, rozwój działu logistyki, a także rozwój naszej działalności eksportowej.
Chciałbym podkreślić, że mimo iż zatrudniamy dziś ponad 100 osób, to jesteśmy firmą rodzinną, a to jest świetny fundament działalności gospodarczej. Nie zniechęcają nas trudności, zawsze szukamy rozwojowych rozwiązań. Nasz biznes powstał w 80 m2 garażu, dzisiaj mamy hale o powierzchni 5 tys. m2 i mamy apetyt oraz potrzeby na więcej.

Rozmowę przeprowadzono w październiku 2019 r.