Łukasz Malagowski
GT-LUX – Mobilna myjnia parowa /Toruń
Łukasz Malagowski: – Na pożyczkę unijną zdecydowałem się, kiedy ruszałem ze swoim biznesem. Pożyczka pozwoliła mi kupić niezbędne urządzenia plus samochód, którym mogę dojeżdżać do klientów.
Dziś pracujemy pełną parą: współpracujemy ze spółdzielniami, administratorami domów, profesjonalnie czyścimy elewacje, zabezpieczamy je przed graffiti, czyścimy kostkę brukową, pojemniki na śmieci, ale także tapicerkę samochodową itp.
– Poleciłby Pan taki sposób finansowania biznesu innym przedsiębiorcom?
ŁM: – Oczywiście. Taka niskooprocentowana pożyczka umożliwia inwestycję w sprzęt, dzięki któremu firma może się rozwijać. Co prawda trzeba najpierw przejść całą procedurę, napisać biznesplan – to dla wielu małych przedsiębiorców, którzy nie mają zbyt wiele czasu może być problemem. Jednak czas poświęcony na przygotowanie dokumentów to też inwestycja. Oprocentowanie tych pożyczek jest tak atrakcyjne, że na pewno warto z tych pieniędzy korzystać.
– Rozważał Pan skorzystanie z dotacji?
ŁM: – Tak, ale nie byłem długotrwale bezrobotny, nie byłem z terenów wiejskich itp.Przy ograniczeniach, które zawsze pojawiają się w dotacjach, pożyczka unijna na rozwój firmy to idealne rozwiązanie.
Rozmowa przeprowadzona w marcu 2019 r.